Czym jest Czarna Tantra i jakie są jej założenia?
Czarna Tantra Kaulicka – Tantra Mistyczna to jedna z najstarszych tradycji religijnych i ścieżek duchowych, jakie istnieją na Ziemi. Nieprzerwanie nauczana przekazem ciągłym i praktykowana przez hinduskich tantryków od niepamiętnych czasów. To jedna z najszybszych, najpiękniejszych i najbardziej ekstatycznych praktyk duchowych i dróg do samopoznania i samoświadomej boskości. Jej duchową esencją jest nasze przebudzenie, pełna, wewnętrzna wolność i wznoszenie naszej największej duchowej mocy – żeńskiej energii kreacyjnej i twórczej – Kundalini Shakti.
Aham – Ja jestem, Jam Jest
Na filozoficznym i mistycznym poziomie Czarne Tantry Kaulickie obejmują praktykę pięciu głównych i równorzędnych obszarach:
- głębokiego wglądu, samopoznania i pełnego przyjęcia Siebie / Self w każdym swoim aspekcie
- transcendentalnej seksualności mistycznej – zewnętrznej i wewnętrznej Śakti
- pełnego zintegrowania tabu i cienia – naszych nieświadomych / wypartych i ukrytych pragnień psycho – emocjonalno – seksualnych
- otwierania serca na wchłonięcie w siebie boskiej Jaźni i wznoszenia Kundalini
- codziennej praktyki Bhakti – uwielbienia Bogów w medytacyjnej, dziękczynnej modlitwie
Wg tradycyjnych, tantrycznych nauk, te ścieżki muszą być połączone i praktykowane razem, by duchowa praktyka była kompletna i prowadziła nas do wewnętrznej mądrości, mistyczności i pełnego duchowego spełnienia. Wtedy da nam głęboką rozkosz, przebóstwienie i prawdziwą, wewnętrzną spójność.
Wolność od wyuczonych przekonań. Wolność do swoich przekonań.
Tantryczni mistrzowie mówią, że Tantry nie można się nauczyć, ale można nauczyć się tantrycznie żyć, czyli intencyjnie wprowadzić ją w swoją codzienność. Uczynić z niej swoją busolę i osobistą duchową drogę. Dlatego w tantrycznych tradycjach Czarnych Tantr – Vamachara, Siddhanatachara, Aghorachara, Kaulachara i we współczesnych tantrach Tyfonicznej i Chaosoficznej – praktykujemy wszystko, co pomaga nam przyjmować siebie w całej pełni, integrować wewnętrzne światy i zgłębiać naszą osobistą, wewnętrzną prawdę.
W tym celu na początek dążymy do poznania, przyjrzenia się i często, przewartościowania narzuconych nam przekonań w sferze socjalnej, społecznej, kulturowej, religijnej, etycznej i moralnej. Weryfikujemy wyuczone standardy i normy, wg jakich nas wychowali. Przyglądamy się temu, na ile to, jak myślimy, decydujemy, żyjemy i definiujemy naszą rzeczywistość jest zgodne z tym, czego pragniemy na prawdę, Poznajemy sami siebie w tym, na ile faktycznie znamy swoje wnętrze i na ile potrafimy świadomie i odpowiedzialnie samostanowić o sobie.
Wyzbywamy się poczucia uwiązania i przywiązania, nakazów i zakazów (również duchowych), lęków i psychologicznych ograniczeń. Wyzbywamy się dogmatycznego i skostniałego myślenia. Pozbywamy się niszczących zależności od osób, rzeczy, miejsc, energii i praktyk. Używamy wszelkich metod, które działają szybko, mocno i skutecznie. Jeśli to potrzebne na drodze indywidualnej praktyki, przekraczamy tabu społeczne, religijne lub kulturowe, by wyzwalać się z ograniczeń i mentalnych podziałów na: czyste – brudne, przyzwolone – zakazane, dobre – złe, właściwe – nie właściwe, tak się robi – tak się nie robi, wypada – nie wypada, powinienem, muszę, tak mnie wychowali etc.
Uwalniając się od narzuconych stereotypów pozwalamy sobie na poczucie wdzięczności i bliskości ze swoim najgłębszym Ja i otwieramy się na pełne duchowe przenikanie. Poprzez całkowite integrowanie swojego Self i świadomą pracę z energią seksualną stwarzamy siebie silnych, promiennych i pewnie stojących na własnych nogach. Mocno zakorzenionych w swoim wnętrzu, świadomym życiu i w całkowitym zaufaniu do siebie. Tak zakorzenieni stajemy się świadomi siebie, swojej woli i swojej najgłębszej osobistej prawdy. Z niej tworzymy wewnętrzną radość i osobistą moc, dzięki której żyjemy mocno, intensywnie i prawdziwie.
I jeśli ktoś praktykuje religijnie, to zaprasza ukochanych Bogów w swoje niezwykłe, codzienne życie.
Czarna Tantra to skok ze skały i samoprzenikanie
Na ścieżce Czarnej Tantry pragniemy ponad wszystko poznawać i stwarzać siebie samych w duchowości i intencyjnej mistyczności. Tworzyć swoją duchowość w codziennych praktykach i dojść w nich najdalej, jak tylko możemy, by każda z nich była święta, pełna i napełniona boskością. By to osiągnąć, używamy wszelkich metod, które działają szybko, mocno i skutecznie, by tak szybko, jak to możliwe prowadzić siebie do pełni mocy, duchowości i samoświadomości.
Na początek musimy podjąć decyzję, zaufać sobie, podjąć ryzyko, wykazać sie odwagą i skoczyć w przepaść swojego Ja. W nieznane i w głębię własnego, złożonego wnętrza. I lecąc, nauczyć się latać i używać wszelkich dostępnych narzędzi:
- Seksu i pożądania.
- Bliskości i czułości.
- Świadomości pragnień i najgłębszych potrzeb.
- Intensywności przeżywania i głębi emocji.
- Dorosłej, świadomej seksualności
- Kierowania energią seksualną.
- Samokontroli i siły umysłu.
- Rozciągania i otwierania umysłu.
- Myślenia wolnego od dogmatów.
- Obecności i uważności.
- Przyjmowania i oddawania własnej mocy.
- Powierzania się i mistycznego samoofiarowania.
- Paradoksu i psychologicznego odcinania.
- Strachu, niepewności i bólu.
- Niebezpieczeństwa i łamania tabu.
- Wyznaczania swoich granic.
- Dewastowania i bezlitosnego niszczenia własnych ograniczeń.
- Zdzierania zasłon i wypalania iluzji.
- Oczyszczającej destrukcji i wewnętrznej dezintegracji.
- Wewnętrznej opieki i pozwolenia sobie na błędy.
- Troski i czułości wobec siebie.
- Ciszy i skupienia.
- Wdzięczności i zaufania.
- Medytacyjnej modlitwy
- Bhakti i dziękczynienia
- Bezpieczeństwa w emocjonalnej nagości
- Skupienia na duchowym celu i pełnego oddania się w prowadzenie fizycznym i / lub duchowym opiekunom.
- Stawania „nago” przed samym sobą w pełnej prawdziwości. A potem scalania siebie na nowo i ogrzewania w miłości wewnętrznego ognia, który płonie, ożywia i rozpala w nas światło.
Czarne Ścieżki Cienia – Księżyc w Wewnętrznej Ciemności.
We wszystkich tradycjach religijnych i mistycznych Czarne Ścieżki rozwoju stanowią przeciwwagę dla ścieżek zwanych Białymi, czyli wierzeń, które stawiają człowieka w podrzędnej, roli ofiary i sługi wobec kapłańskiego pośrednictwa i boskiej wyższości. Które nakazują szukać boskości w oddaleniu, a duchowego rozwoju w zaprzeczaniu ciału, „niskim popędom i emocjom” i rezygnacji z naszej pełnej , świętej natury.
Na głębokim poziomie są obecne wszędzie tam, gdzie powszechne wierzenia gloryfikują zewnętrzną boskość – niedostępną lub oddzieloną od człowieka i podkreślają podrzędność i marność ludzkiego istnienia. Wynoszą ascezę, wstyd, zaprzeczenie, winę, ofiarę i cierpienie jako cnoty i deprecjonują podziemny świat chtonicznych bóstw i ciemnej, pierwotnie – stwórczej mocy jako kłamliwy, grożny, zły i niszczący.
Na Ścieżce Czarnej Tantry dążymy do zrewidowania tych paradygmatów. Przyglądamy się im pamiętając, że wszystko, co wyuczone, nie jest naszym naturalnym, lecz nabytym poglądem i przekonaniem. Urodziliśmy się wolni od niego, to znaczy, że nie jest prawdziwą częścią naszej osobowości, tylko tym, co nas hamuje i oddziela od poznania naszego prawdziwego ja.
Święty Praocean
Żeby zrozumieć piękno i moc Czarnych Tantr trzeba odejść od powszechnie przyjętego pojmowania „dobra” i „zła” i standardowego pojmowania świata boskich emanacji. Trzeba przedefiniować pojmowanie ciemnych i jasnych, „niebiańskich i piekielnych” światów i spojrzeć na światłość i ciemność jako na całkowicie kompletne i samodzielne energie / przestrzenie, a nie na coś, co się wzajemnie dopełnia, walczy, czy przeciwstawia.
W Kaulickich Tantrach Ciemność i Jasność to dwie odrębne i całkowicie kompletne jakości. Jak noc i dzień. Nie rewers i pole walki, a harmonijne i potrzebne całości, które mają swój sens, cel, czas i działanie.
W Czarnych Tantrach rozumiemy, że ciemność jest naturalnym miejscem początku, praoceanem i świętą, ukrytą przestrzenią w każdym człowieku i w każdym działaniu. Źródłem narodzin, wzrastania i wewnętrznego rozkwitu w ciemnej, ufającej ciszy. Każdy człowiek powstaje w ciemności łona, każde nasionko kiełkuje w ciemności ziemi i każda wewnętrzna podróż potrzebuje ciemności, by móc zaistnieć w świetle.
Dlatego porzucamy społeczne i religijne przekonania o tym, że zewnętrzna i wewnętrzna ciemność to niebezpieczna, zagrażająca i zła jakość. Porzucamy bezpieczne oparcie świetlistych bogów w jasnej i znanej rzeczywistości i wkraczamy na lunarną, tyfoniczną ścieżkę Wężowej Mocy. Odważnie, z ciekawością i zaufaniem poznajemy naszą wewnętrzną ciemność. Wchodzimy w nią, oswajamy się w niej i przyjmujemy do serca jako integralną i niezbędną część siebie. Schodzimy w jej głębię i w ciemną Noc Duszy, w nieznane obszary naszego istnienia i psycho-seksualnej osobowości.
Schodzimy w Cień – w to co w nas ukryte, sekretne, trudne, co budzi strach i opór, co jest często wyparte i zepchnięte do nieświadomości, by to pozdrowić i przyjąć jako wspaniałą i niezwykle ważną część siebie.
Pracując z osobistym cieniem i trudnymi emocjonalnymi doświadczeniami, nie staramy się ich przerobić na jasne. Nigdy nie transformujemy ich w jasność, nie walczymy z własnym cieniem i nie staramy się zniszczyć tego, co jest w nas doskonałe i potrzebne właśnie w takiej formie. Przeciwnie, wielbimy i szanujemy tą jakość taką, jaka jest. Składamy jej pokłon i czcimy jej potencjał, a potem rozpalamy wewnętrzną moc i ogień, by w tej pięknej przestrzeni stworzyć odwagę, indywidualną potęgę stwórczą, zachwyt, spokój i pełnię.
Wtedy nasza przestrzeń wewnętrzna zrównuje się w zewnętrzną i pojawia sie wolność od wszelkich uwarunkowań. W tej świadomości wyzwalamy sie z koła ponownych narodzin i osiągamy za życia stan mistycznej śmierci i przebóstwienia.
Odradzamy się w pełni radości i mocy, a energia Kundalini płynie w sposób pełny, swobodny i niczym nie ograniczany.
Wtedy nasza codzienność staje się mistyczna. Wypełniona radością i zjednoczeniem naszych wewnętrznych światów. Bramą do pełni i pełnej zgodności z najbardziej sekretną istotą nas samych. A ona odkryta i ukochana, prowadzi nas do poznania swojego indywidualnego Źródła i do stanu czystej, nie zakłóconej świadomości, w której osiągamy stan pełnej zgodności z jasną i ciemną stroną nas samych.
Wtedy stajemy się jeszcze mocniej zakorzenieni w swoim wnętrzu, w całkowitym zaufaniu do siebie i swojej woli. Żyjemy prawdziwie, a życie staje się pełnią, intensywnością, świadomą obecnością i całkowitym spełnieniem. W takim życiu nie ma lęku, nie ma ograniczeń i barier wewnętrznych, a codzienność jest tym, co witamy całym sercem. I wtedy znajdujemy jeszcze głębszą duchowość – pełną integrację energii, świadomości, duszy i ciała.
Namaste
I jak Ci się podoba potencjał ścieżki Czarnej Tantry w osobistym rozwoju?
Zobacz także: Masaż energetyczny | Masaż miejsc intymnych
Kala Luna Temple - Wszelkie prawa zastrzeżone.
+48 884 394 568
info.kalalunatemple@gmail.com