Tantryczna Terapia Prowokatywna. Uzdrawiający szok!

W swojej esencji tantryczna terapia prowokatywna  jest kompletnym zaprzeczeniem wszystkiego, co mamy w głowie myśląc o wewnętrznym rozwoju i dobrej terapii.
Bo sesje tantrycznej terapii prowokatywnej, to są szybkie rozwiązania, myślenie nieszablonowe i twórcza praca poza jakimikolwiek schematami w każdym obszarze życia. I ZASKOCZENIE, HUMOR, SZCZEROŚĆ I PIORUNUJĄCA SKUTECZNOŚĆ. Bezpośredniość w terapeutycznym kontakcie, swoboda, rubaszność, elastyczność, błyskawiczny kontakt i bardzo szybkie dotarcie do uzdrowieniowego celu. I prowokowanie Klienta do podjęcia pożądanych życiowych zmian i zachowań – psychicznej dojrzałości, asertywności, emocjonalnej dorosłości, stanięcia za sobą i afirmacji siebie.
Prowokowanie i popychanie do nauczenia się realistycznych zachowań obronnych i stawiania własnych zdrowych granic, jeżeli w życiu dominowała postawa „wszystko dla innych”. Do nauczenia się odwagi wchodzenia w ryzyko ponownego zaufania, bliskości, intymmności, seksu i miłości i odzyskania bliskości z własną kobiecością, męskością, ciałem, intymnością i seksualnością. Do ruszenia we wszystkim, w czym utknęliśmy i zobaczenia nowych perspektyw we wszystkich trudnościach. I prowokowanie do przekształcenia swoich traumatycznych doświadczeń, blokad i wzorców w nowy, zdrowy i lekki model potraumatycznego życia.

Czyli chodzi o to, by za wszelką cenę pokazać Klientowi, jak bardzo, z punktu zdrowego życia, absurdalne jest jego obecne podejście do problemu i do jego dotychczasowego funkcjonowania. I nie bagatelizując jego problemów, ani uczuć, „ośmieszyć” negatywne wzorce, blokady, myśli i traumatyczne zachowania jakim hołduje i w ten sposób pomóc mu skupić się na nowych prespektywach i pozytywnych rozwiązaniach. 

!!! WAŻNE !!!

Nie da się tego zrobić bez lubienia swojego Klienta, bez sympatii dla Klienta i bez bezgranicznego, szczerego szacunku do Klienta. A także bez nieograniczonego zaufania w jego możliwości. Bez bezwarunkowego szacunku w ogóle nie funkcjonuje styl prowokatywny. I jeżeli terapeuta nie czuje życzliwości i nie komunikuje się z życzliwością, absolutnie NIE WOLNO stosować tej metody!

Jakie mamy Prowokatywne Narzędzia?

W Tantrycznej Terapii Prowkatywnej narzędziem jest wszystko, co Cię obudzi. Wywali z butów i pomoże Ci iść do przodu. Da Ci pozytywnego kopa i moc, by ufać sobie, wygrywać osobiste bitwy, uzdrawiać siebie, rozwijać skrzydła i osiągać swoje szczyty i cele. I zobaczyć nowe rozwiązania w miejsce transu traumy, trudności i niemocy. Więc będzie to:

Praca z ciałem, nagość, śmiech, sarkazm, wyśmianie, komedia, improwizacja, wewnętrzny wgląd, odgrywanie ról i scenek, oglądanie wewnętrznych obrazów, prowokatywna rozmowa, psychodrama, duchowa podróż, wewnętrzny głos, wewnętrzny ogień, ciemność, bezwarunkowa szczerość, tantryczna psychologia transformacji, tantryczny oddech i energia seksualna w ciele. I jeszcze dobra złość, dobry gniew i radosny, terapeutycznym „sadyzm”, który nie pozwala uciec w strefę komfortu i „przymusza” do zmiany, przyprawiony bezpieczeństwem i ogromną, bezwarunkową miłością, żeby jak najszybciej Ci pomóc. Źeby jak najszybciej przejść swoje trudności, zobaczyć głębiej, zobaczyć nienazwane, przeskoczyć blokady i wejść w stan trwałej transformacji. A gdy już to mamy, to jeszcze praca z moim magicznym lustrem z czaszek i kości. Bo gdy usiądziesz przed nim jak przed ołtarzem, to usłyszysz wszystkie potrzebne odpowiedzi na nigdy niezadane pytania. I uzdrowisz swoją duszę, ciało i czucie z obwiniania, oceniania, krytykowania, porównywania i całej nienawiści do siebie. I odzyzkasz zapomnianą miłość do siebie.

Więc, gdy już mamy sympatię, życzliwiość i szacunek… to  potrzebujemy terapeutę – „potwora”.

W podejściu prowokatywnym nie ma głaskania, ani terapeuty, który jest delikatny w tym, co robi i mówi tak, by było miło. Tu nie ma terapeuty, który wzmacnia Twoje traumy i cię w nich utwierdza. Tu nie ma terapeuty, który wzmacnia w Tobie rolę ofiary. Tu nie ma terapeuty, który w zawoalowany sposób sugeruje zmianę. Tu nie ma terapeuty, którego musisz lubić prawie jak przyjaciela, żeby była dobra praca.
Tu jest terapeuta, który ma jeden cel – jak najszybciej wybudzić Ciebie z transu Twoich trudności, Twoich blokad, Twoich iluzji, zahamowań, lęku, bezsilności i urojeń o własnej niemocy, które inni terapeuci współczująco i empatycznie wspierali. Tu jest terapeuta, który wali porosto z mostu i z buta, bo głaskany już byłeś i wiemy, że to nic nie dało. Tu jest terapeuta, który klnie jak szewc i rzuca mięsem, bo miło i grzecznie to już było, a Ty wciąż masz te same tematy do rozwiązania. I tu je rozwiążesz, bo to jest mój cel w pracy z Tobą.

Jak będziemy pracować na sesjach:

Na sesjach pracujemy poprzez bardzo mocne, podświadomie czytelne obrazy i scenki, które będę Ci opowiadać w przesadnie teatralny sposób, a Ty będziesz brać w nich udział i dzięki temu, trwale przeprogramowywać swoją podświadomość i uwalniać siebie ze wszystkich wyuczonych i nieświadomych wzorców i ram. I poprzez bardzo mocną, prowokatywną rozmowę będziesz się budzić ze swojego transu mentalnych zahamowań, toksycznego wychowania i z tego, w czym tkwisz świadomie i neświadomie przez lata. I wchodzić w natychmiastowe uzdrowienie, w nowy kierunek i nowe rozwiązania wszystkich trudności i w wewnętrzny stan psycho-emocjonalnego spokoju, otwartości i radości ze zmiany.
Poza tym będziemy prowokatywnie pracować z ciałem, w sesjach Mappingu 3 Mistrzów (przeczytasz o nim dalej) i we wszystkich sesjach, w których będzie potrzebna szybka zmiana perspektywy, wyjście z ramy traumy, problemu i ofiary i szybkie przebudzenie.
I dlatego to działa 😃

OUT OF BOX – PRACA POZA SCHEMATAMI.

Metody prowokatywne Tantry Aghori, w swojej esencji uzdrawiają tam, gdzie nie docierają żadne inne metody rozwojowe, uzdrawiające, ani terapeutyczne. Dlatego, że są to zupełnie inne metody uzdrowienia umysłu, ciała i seksualności, niż wszystko, co możesz znależć na rynku rozwojowym, coachingowym i uzdrowieniowym. A także poza formami tradycyjnej psychologicznej terapii i seksuologii. Ponieważ Tantra Aghori, w swojej psychologii i w swoich metodach, działa na przyczyny, a nie na objawy twoich trudności. A  te przyczyny zawsze są inne dla każdego człowieka, a nie, jak chce rozwój zachodni, dopasowane do wygodnego, wytyczonego do wygodnego wzorca. Czyli tu nie ma utartego wzoru, że jak tu problem, to na pewno idzie od ojca. A jak tu problem, to na pewno idzie od matki… Nie, to nie tak.

Prawdziwe uzdrowienie działa poza schematami. Prawdziwe uzdrowienie słucha człowieka.

I dlatego my też będziemy pracować poza jakimikolwiek schematami rozwojowymi, duchowymi, uzdrowieniowymi i psychologicznymi. Bo bardzo często jest tak, że te pozornie pozytywne i dobre wzorce… to również są wzorce, które tak samo, jak negatywne, hamują prawdziwe uzdrowienie. Bo gdy mamy przekonanie, że coś jest rozwojowe, bo tak wszyscy mówią, to nie zadajemy sobie pytania – Czy to jest prawda? Czy to na pewno mi pomaga? I będziemy pracować poza jakimikolwiek wyuczonymi, nabytymi, przyjętymi i samodzielnie wykształconymi porzekonaniami co „trzeba, powinno się i wypada” w uzdrowieniu – bo one też tylko hamują Twoje prawdziwe, pełne uzdrowienie. Bo wszystko, co narzuca ramy, hamuje Twoje własne, prawdziwe uzdrowienie.

Jak wygląda sesja:

Świątynne, prowokatywne Przebudzenie to jest Głęboka, Duchowa Podróż i radosne wychodzenie ze strefy komfortu. Brama i przejście ze stanu wewnętrznej walki w stan WEWNĘTRZNEGO SPOKOJU. Ze stanu niewiedzy w stan WEWNĘTRZNEJ MĄDROŚCI. I ze stanu krzywdzenia siebie w stan DOJRZAŁEJ MIŁOŚCI. I przełamywanie wszystkich wzorców, wszystkich barier i wszystkich ograniczeń, jakie stoją nam na tej drodze. Jakie mamy w siebie wdrukowane i wbite świadomie, nieświadomie i podświadomie do głowy.

To, co będziemy robić na sesjach, to jest bardzo piękna, intensywna, mocna, prowokatywna i szybka praca z NOWĄ PERSPEKTYWĄ I Z TWOIMI, GŁĘBOKIMI WGLĄDAMI W CIEBIE, z przekonaniami i podświadomością, bo to one, razem nami rządzą. I to z tym przekonaniowym – podświadomym obszarem trzeba pracować, by uzyskać uzdrowienie.
Dlatego będziemy wyrzucać te wszystkie wzorce, blokady i urojenia wbite nam do głowy. Wywalać mocno zakorzenione, krzywdzące „prawdy”. I jak najszybciej uzdrawiać siebie z wyuczonych poglądów, wychowania i transu przyjętego myślenia. 

Z tego, w co wierzysz, że ci wolno, co wypada i co jest słuszne. Z tego, jak cię nauczyli, że masz się zachowywać, reagować, rozmawiać i wchodzić w relacje społeczne. Z tego, co myślisz o swoim ciele, seksualności, kochaniu się i o tym, jak masz uprawiać seks, bo to, czego cię nauczyli, w większości ci szkodzi. Zabiera ci twoją prawdziwą wewnętrzną radość, zabiera otwartość na życie, zabiera odwagę świętej intymności i twoją naturalną umiejętność wsłuchania się w siebie. Zabija w tobie sprawczość, szczerość, ekstatyczność, działanie i prawdę o sobie. I zabija głębokie, duchowe przyjęcie siebie.

Bo przez to nie masz pojęcia, jakim wspaniałym człowiekiem jesteś na prawdę. Nie mas zpojęcia jaką cudowną kobietą jesteś i jakim niezwykłym mężczyzną. Nie masz pojęcia o swoik wewnętrznym świetle, ani o swojej wspaniałości, bo tak hamująco cię wychowali. I nie masz pojęcia o sobie, o swojej prawdziwej seksualności, o swojej prawdziwej osobowości i o tym, że to, czego w sobie nie znasz i to, co w sobie dusisz, to jest to, co jest w tobie najświętsze, boskie i najpiękniejsze.

I żyjesz całe życie nigdy nie będąc sobą i kompletnie nie znając siebie.

I to będę robić z tobą na sesji natychmiast, szybko, mocno i trwale.
Będę usuwać obciążający cię trans iluzji społecznej, trans rodzinnej i seksualnej poprawności i trans bycia nie-sobą. I otwierać w tobie wolę zmiany, samopoznania i uzdrowienia. I pomagać ci zmieniać twoje działania w świadomym, realnym świecie. I dlatego będziemy pracować ze wszystkimi psycho – emocjonalnymi narzędziami potrzebnymi do tego, by dokopać się do  tego co cię uwarunkowało i jak najszybciej uzyskać efekt Radosnego Przebudzenia i Zmiany. Bo ty masz się obudzić. Wywalić z butów i w końcu przyjść do siebie, zobaczyć siebie i powrócić do siebie. I iść do przodu i żyć dla siebie. Z pozytywnym kopem i mocą, by ufać sobie, czasem mierzyć się z sobą, czasem zachwycać się sobą i wygrywać osobiste bitwy. Uzdrawiać siebie, rozwijać skrzydła i osiągać swoje szczyty i cele.